Jest wiele sposobów i aplikacji aby zarządzać swoimi urządzeniami HomeKit. Praktycznie każdy producent urządzeń HomeKit oferuje swoją aplikację do zarządzania swoimi modułami, która jest poszerzona o możliwość konfigurowania parametrów zaawansowanych. Jednakże platforma HomeKit daje nam możliwość ucieczki od tego.

Z założenia HomeKit to zestaw protokołów i standardów, które zapewniają, że każdy produkt jest sprawdzony przez Apple a jego działanie będzie uschematyzowane. Całość akcesoriów domowych podłączonych do Huba (np. Apple TV, Apple TV 4K, iPad) jest trzymanych w “bibliotece” HomeKit. Dostęp do biblioteki HomeKit może uzyskać każda aplikacja na iOS za zgodą użytkownika. Dzięki temu różne aplikacje mogą odwoływać się do całości naszego smart domu a nie tylko do urządzeń przez siebie opracowanych.

Takim uniwersalnym centrum jest na pewno systemowa aplikacja Apple Dom, która posiada zawsze najbardziej aktualne dane nt. możliwości protokołu HomeKit, jednak nie każdemu może przypaść do gusta ta czysta i do przesady “jałowa” forma.

Minimalistyczny design – aplikacja Apple Dom

Aplikacji do obsługi HomeKita jest naprawdę sporo. Z pewnością wielu z Was słyszało o aplikacji Elgato Eve, i choć jest ona stosunkowo funkcjonalna to jej interfejs nie jest raczej jej najmocniejszą stroną:

Aplikacja jest bardzo ponura, dość chaotyczna, panuje w niej wiele styli, różne przyciski, różne oznaczenia, ogólny urodzaj informacyjny, który nie przekłada się dobrze na czytelność całości. W końcu nie wiesz czy pralka zalała łazienkę czy też nie.

W podobnym dezinformacyjnym tonie wykonana jest autorska aplikacja firmy Koogeek. Jest ona zdecydowanie radośniejsza od tej poprzedniej, choć tutaj również jest natłok danych, a niedopracowane animacje powodują, że czasem kafelki nachodzą na siebie.

Aplikacja Fibaro for HomeKit Devices, choć utrzymana w ciemnej tonacji to jest bardzo przyjemna dla oka, a informacje prezentowane są w czysty i przejrzysty sposób, ładnie zapalona w naturalny sposób żarówka od razu daje szybki wgląd co jest włączone, a co nie.

W samym AppStore znajdziecie jeszcze mnóstwo innych aplikacji, które obiecują zunifikowany interfejs lub integrują nawet inne protokoły sieciowe, być może kilka z nich zostanie tu jeszcze opisanych. Mimo wszystko, wiele z nich wygląda na projekty mniejszych zespołów, które lada dzień mogą zostać porzucone i wasza aplikacja przestanie być zgodna z najnowszą wersją iOS.